Hej ho, hej ho! Gliwickie krasnoludki już nie martwią się gdzie mieszkać!
Gliwickie dzieci zawsze miały dobre serduszka więc i tym razem bez wahania rzuciły się na pomoc biednym skrzatom. Wraz z rodzicami spotkały się w pracowni pani Jadwigi Zawady i wyczarowały z masy solnej prawdziwe wille dla maleńkich ludzików.